Moc muzyki współczesnej w MOCAKu

Swój pierwszy wiosenny koncert Sinfonietta Cracovia zorganizowała w niezwykłym dla siebie miejscu – jednym z najmłodszych krakowskich muzeów, czyli w Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK. Nowoczesne, ascetyczno-minimalistyczne wnętrze tego muzeum okazało się znakomitą przestrzenią do wykonania muzyki współczesnej. 

Obchodząca w tym roku 20. urodziny orkiestra przygotowała na ten koncert cztery współczesne utwory, kompozytorów różnych pokoleń. Jako pierwsza zabrzmiała Sinfonietta na orkiestrę smyczkową Marka Stachowskiego zmarłego w 2004 roku nestora krakowskiej szkoły kompozytorskiej. Jego Sinfonietta to barwny instrumentacyjnie utwór o bardzo czytelnej budowie formalnej, logicznie prowadzonej narracji i subtelnej, wyważonej, jedynie nieznacznie dysonansowej harmonice. Drugim wykonanym utworem był Suibusium Felix na dwoje skrzypiec i orkiestrę smyczkową Aleksandra Lasonia – śląskiego kompozytora. Tę niedużych rozmiarów miniaturę orkiestrową charakteryzuje duża zmienność nastrojów: od przejmujących nostalgią partii tutti po żarliwe dynamiczne części skrzypiec solowych. Bardzo ciekawe solowe partie wirtuozowsko wykonali: Koncertmistrz Sinfonietty – Maciej Lulek oraz lider drugich skrzypiec orkiestry – Piotr Marciak.

Po tej kompozycji zabrzmiało Ukiyo-e z 2013 roku, krakowskiego twórcy Marcela Chyrzyńskiego (ucznia Marka Stachowskiego). Ukiyo-e to niezwykle barwna kompozycja, zainspirowana techniką tworzenia japońskich drzeworytów. Utwór cechuje wiele bardzo subtelnych odniesień do kultury japońskiej. Zawierają się one w różnorodnych sposobach wydobycia dźwięku, specyficznych glissandach i ogólnym klimacie brzmieniowym kompozycji. Jednocześnie Ukiyo-e jest pełna namiętności, tęsknoty za „odchodzącym światem”, przemijaniem. Ostatnim zaplanowanym w programie utworem było Divertimento na orkiestrę smyczkową Beli Bartoka. Żywiołowy, dynamiczny tryptyk orkiestrowy cechujący się wręcz witalistyczną siłą, pełen kontrastów wyrazowych. Syntezujący tematy czerpane z folkloru z klasyczną formą i niemal wiedeńską lekkością gracją.

Na koncercie byli obecni kompozytorzy: Aleksander Lasoń i Marcel Chyrzyński, których wywołano brawami przed orkiestrę. Ponieważ publiczność entuzjastycznie domagała się bisu, zespół wykonał dodatkowo legendarną Orawę – zmarłego niedawno Wojciecha Kilara. Orkiestra narzuciła sobie dość odważne tempo, ale bez najmniejszych potknięć wykonała całość bardzo dynamicznie docierając do gromkiego końcowego HEJ! Tego wieczoru można było dobitnie odczuć moc polskiej muzyki współczesnej. Sinfonietta grała z dużym zaangażowaniem, z wyczuwalnym nerwem i pożądanym napięciem.To bardzo pozytywne zjawisko – otwieranie się różnych instytucji kultury, takich jak muzea, na prezentowanie także innych dziedzin sztuki i czasami łączenie ich ze sobą. Od kilku lat mamy przyjemność bywać na koncertach w wyremontowanych wnętrzach Muzeum Narodowego w krakowskich Sukiennicach słuchając muzyki pośród olbrzymich rozmiarów dzieł XIX-wiecznego malarstwa, przedstawiających znaczące sceny z polskiej historii. Być może zyskujemy obecnie nowe znakomite miejsce do prezentacji muzyki współczesnej, która doskonale wpisała się w charakter przestronnych wystawienniczych przestrzeni MOCAKu.Więcej zdjęć z koncertu można znalaeźć na facebookowym profilu MOCAKu – link

Niedziela, 30 marca 2014 roku, godz. 19.00
Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK, Kraków

Wykonawcy:
Sinfonietta Cracovia

Program:
B. Bartok – Divertimento
M. Stachowski – Sinfonietta na orkiestrę smyczkową
A. Lasoń – Suibusium Felix
M. Chyrzyński – UKIYO-e

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *